sobota, 20 kwietnia 2013

Nieskończona Niewiadoma

Niewiadoma X.
Te dwie niepozorne kreseczki przywodzą na myśl coś nietrwałego. Mogą odzwierciedlać wszystko. Liczbę uśmiechów podarowanych światu w zamian za NIC.Ilość potknięć i problemów, które czekają na zaistnienie podczas całego życia. Rozmiar szczęścia i smutku nagromadzonych latami pod poduszką.Wielkość łez wsączających się dniami i nocami w skórę...I tak w nieskończoną niewiadomą.
Allen Ginsberg w swoim liście do Jacka Kerouaca napisał:

** "Zaczynam od pewnego X, które jest  'niewypowiedzialne',  'niepoznawalne' i 'niewyobrażalne'. Wierzę jednak, że owego X można doświadczyć."

Szare komórki zarejestrowały to jedno, dwa zdania i poczęły je łączyć z czymś głęboko uśpionym w umyśle.Czym jest owe X? Podstawą, momentem w życiu, kiedy wszystko traci przedrostek -nie ? Mamy w sobie taką pustkę, którą powinniśmy wypełnić niewypowiedzialnym, niepoznawalnym i niewyobrażalnym tajemniczym X?
Jakże ciężko jest nad tym wszystkim rozmyślać...

** J.Kerouac, A. Ginsberg: "Listy", str.400.
 
N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz