Sekunda...Znajdująca się poniżej progu wykrywalności dla zwykłego człowieka, jest podstawową miarą czasu. (Ale to już wiecie:) ...
Przypomina również kropelkę rosy na dziwnej pajęczej nitce , którą nieustannie tkają niczego nie podejrzewający ludzie.
Rewolwerowiec:Przypomina również kropelkę rosy na dziwnej pajęczej nitce , którą nieustannie tkają niczego nie podejrzewający ludzie.
Właściwie nie istnieje. 'Jest' jednocześnie przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Zwalnia, przyspiesza, kpi z ludzi. Niezamierzenie. Niewzruszony. Przerażająco nierzeczywisty. Ostateczny. Bicie serca może go uzmysłowić. Cisza również. I bezruch. Przeklinany czy wielbiony, nadal robi swoje... Jesteśmy skazańcami. On jest dla nas wszystkim, my dla niego niczym. Marnowany latami przez miliony istnień, najbardziej pożądany gdy dobiega końca dla któregokolwiek z nich. Jedyny Wielki Nieśmiertelny. Tak bardzo samotny...
Cokolwiek napiszę na temat czasu, nie ma znaczenia. Ale jeśli coś ma znaczenie, to właśnie czas.
Oskar przeklął czas. Zatrzymał go dla swoich bliskich. Stworzył własną pajęczynę i zatrzasnął drzwi Śmierci. Dla tych dwunastu dni. Zamienił czas w próżnię, którą wypełnił myślą i milczeniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz